W październiku udało się odwiedzić kolejne miasto posiadające system metra. Tym razem przy okazji Maratonu i Półmaratonu w Brukseli, znalazłem się w stolicy Belgii.
Linie swoje lata już mają dlatego większość stacji znajdujących się w centrum przechodzi gruntowny remont.
Tabor nie należy do najmłodszych i wygodniejszych, miłym akcentem na stacjach jest lecąca z głośników muzyka.
Stacje nie mają w sobie szczególnego rozmachu, czasem wejście na peron znajduję się w budynku, ale ta oszczędność skutkuje aż kilkoma liniami, które umożliwiają podróżowanie po całej Brukseli. Minusem metra jest krótkie kursowanie od 6 do 00.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz